Jednak w historii naszej dzielnicy zapisali się jego wnukowie Andreas i Israel, również zajmujący się handlem bursztynem. W 1616 r. wdowa po Winholdzie Speymanie sprzedała tutejsze grunty i dwór z ogrodem starszemu wnukowi Andreasowi Köhne-Jaskiemu, który nabył też młyn nad Strzyżą (okolice ul.Potokowej i Rakoczego) zwany od nazwiska "Jaśkowym Młynem". Po śmierci Andreasa majątek odziedziczył jego brat Israel, a po nim jego trzy córki i syn. Rodzina gospodarowała na tych terenach ponad 200 lat. Jaśkowa Dolina (Jäschkenthal), będąca od drugiej połowy XVI wieku własnością rodziny Köhne-Jaski, również przybrała nazwę od ich nazwiska i funkcjonuje pod tą nazwą do dziś (zmieniona przez krótki czas w latach 50. na ul. Rutkowskiego).
Paul Köhne-Jaski wraz z rodziną ma swoje epitafium w Bazylice Mariackiej przy Bramie Wysokiej, wykonane przez rzeźbiarza Abrahama van den Blocke w 1628 roku. Brakuje jednak na nim zaginionego podczas wojny portretu zmarłego.
Opis zdjęć:
Na zdjęciu pierwszym epitafium.
Na zdjęciu drugim tablica inskrypcyjna.
źródło:
A.Januszajtis "Dzielnice, ulice, zabytki"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz